Rozgwieździe coś sie poprzestawiało we łbie (sic!) i próbowała udawać, że jest krabem. Wlazła tak 2 razy jednego dnia, ale chyba koncepcja noszenia domu na plecach nie bardzo jej się spodobała, bo jednak po wyjściu zakopała się w piach i przez 2 dni nie wyłaziła, czyli wszystko powróciło do normy.
niedziela, 28 lutego 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
WOW doobre :D
OdpowiedzUsuńwłazi do muszli i mówi "ale jestem popieprzona" :P
OdpowiedzUsuńKurde jesteście samolubni, macie takie akwaria na co dzień i nawet raz na miesiąc foty nie wstawiacie na tych blogach :/
OdpowiedzUsuń